Muszę się kiedyś wybrać do tej wspaniałej "budy" za obecnego mojego jeszcze żywota, którą ukończyłem ponad pół wieku temu, bo ile razy koło niej przejeżdżam, stają mi przed oczami śp. m.in. dyrektor pani Czajkowa, v-ce dyrektor, geograf pan Orliński, nauczyciele tacy jak matematycy pan Czajka (pseudonim "Bronek",miał na imię Bronisław)i pani Dybkowska, fizyk pan Bemowski,biolog pan Przybyszewski(pseudonim "Glonek"), filolog rosyjski pani Rumińska(pseudonim "Bukwa") filolog niemiecki pan Łągwa (pseudonim"Zeus", bo uczył jeszcze historii), historyk pani Jędrzejczyk, filolog polski pani Michalak, chemik pan Kamocki, wuefistka pani Hoffman. Ze łzami w oczach ich wspominam, bo wszyscy byli cudowni. Szkoda,że nie można wrócić do tamtych czasów; wówczas szanowałbym ich bardziej i po prostu kochał. Tak, kochał, bo zasługiwali na to poświęceniem swojego życia, aby wychować nas na uczciwych Polaków. Korzystając z okazji apeluję do obecnych uczniów tej szkoły: miejcie w swoich sercach miejsce na szacunek wobec swoich nauczycieli, bo doprawdy są tego warci.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!